Treść książki
Doktryna Cartera z 1980 roku – mówiąca o tym, że Stany Zjednoczone są zdeterminowane, aby zdominować Zatokę Perską – była przyczyną pierwszej wojny w Zatoce, obecnej wojny z Irakiem i ewentualnej wojny z Iranem. Egzaltowane plany Brzezińskiego zmierzające do transformacji świata spowodowały odnowienie zimnej wojny, zrodziły Al-Kaidę i bez radzieckiej powściągliwości ich rezultaty mogły być znacznie bardziej tragiczne. W 1980 roku rozczarowanie Carterem doprowadziło do koszmaru reżimu Reagana.
Każdy naród, który może stać się dominującym w Azji Środkowej będzie bezpośrednio zagrażać bieżącej amerykańskiej kontroli surowców w Zatoce Perskiej. Podczas lektury książki staje się jasne, dlaczego Stany Zjednoczone miały bezpośredni motyw, aby splądrować w latach 90-tych rosyjskie aktywa warte 300 miliardów dolarów, zdestabilizować tamtejszą walutę (w 1998 roku) i zapewnić, aby osłabiona Rosja zwróciła się na Zachód, ku Europie, w poszukiwaniu gospodarczego i politycznego przetrwania, a nie na południe, ku Azji Środkowej. Uzależniona Rosja pozbawiona byłaby wojskowej, gospodarczej i politycznej siły, aby wywierać wpływ na region. W ostatnim dziesięcioleciu dwudziestego wieku w polityce światowej doszło do swego rodzaju trzęsienia ziemi. Po raz pierwszy w dziejach państwo spoza Europy i Azji stało się nie tylko głównym arbitrem w euroazjatyckiej grze mocarstwowej, lecz także najważniejszą potęgą świata. Klęska i rozpad Związku Sowieckiego to ostatni akt dramatu, który doprowadził do błyskawicznego wzrostu wpływów Stanów Zjednoczonych, mocarstwa półkuli zachodniej, jedynego i w gruncie rzeczy pierwszego mocarstwa o charakterze naprawdę ogólnoświatowym. A tymczasem najważniejsze zadanie polega na tym, aby w Europie i Azji nie pojawił się żaden współzawodnik zdolny zdominować ten kontynent i rzucić wyzwanie Ameryce. Rzut oka na mapę pokazuje także, iż kontrola nad Eurazją oznaczałaby również prawie automatyczne podporządkowanie Afryki; półkula zachodnia i Oceania stałyby się wówczas geopolitycznym marginesem wobec największego kontynentu świata. W Eurazji mieszka około 75% ludności świata i znajduje się tam również większość fizycznych bogactw globu, zarówno w postaci przedsiębiorstw, jak i bogactw naturalnych. Eurazja wytwarza około 60% PNB świata i dysponuje 75% znanych światowych zasobów surowców energetycznych. Na dłuższą metę realia polityki światowej z pewnością będą coraz mniej sprzyjać skupianiu się władzy hegemonistycznej w rękach jednego mocarstwa. Z tego powodu Ameryka jest nie tylko pierwszym i jedynym supermocarstwem, lecz prawdopodobnie także ostatnim.
|